Tyle sie dzialo przez ostatnie 24h. Wiec wynajelismy przyjemny pokoj troche na obrzezach Lodzi. Z powodu braku zdjec zmuszeni jestesmy opisac to zjawisko:
Wyobrazcie sobie to tak: dom jak dom, typowo Lodzka chata, po Lodzku- semi detached, wchodzisz, milion zamknietych pomieszczen, otwierasz drzwi do jenego i tam: pokoj 2x2 z wbudowana kuchnia i lazienka w kolorze wszystko black, kilka automoatow na pieniadze, bo wiadomo sekunda produ za zlotowke, idziesz na gore i tam wspolna druga kuchnia plus na dworze pralnia za zeta i tona smieci. Na wyposazeniu dostalismy gitare elektryczna wiec Olesia cala w skowronkach.
Dzis zjedlismy tez pierwszy cieply posilek i ot tak zeby wniesc w nasz styl zycia troche polskosci zezarlismy zupki chinskie sztuk dwie za 75gr.
Co do Acze to nie polecamy i cieszymy sie, ze mamy to juz za soba. Acze smakuje jak takie Igristoje juz raz wypite i po kilku lykach wypierdala Cie z butow. Fakt faktem, ze zawsze priorytetem w doborze trunkow byla ich moc to tym razem nie jest to biala magia. Kac przychodzi po minucie i czujesz sie jak kupa gowna. Takze Acze mowimy zdecydowanie NIE!
Mamy tez plan 5 letni na zycie jednak nie moge jeszcze zdradzic szczegolow ale obliczylismy jak byc ksiezniczka i ksieciem.
To jeszcze opisze wam miasto w ktorym sie znajdujemy (niestety to tyko dla ludzi z pomorza zachodniego scislej z Debna, bo zakladam ze reszta nie zaczai dowcipu):
Fiuton dzieli sie na dzielnice:
Cedynia, Mieszkowice, Moryn i Szczecin (mamy tu centrum handlowe GALAXY).
Chleb i woda z Tesko sa super, codziennie w ramach takiej malej przyjemnosci jemy danie dwudaniowe:
pierwsze- pyszna woda za 16gr, szklanka gora dwie
drugie danie- kilka kromek chleba tostowego za 49gr
Kochamy te luksusy. Juz nie mozemy sie doczekac az sobie zaszalejemy i jebniemy np dzem do chleba.
To moze na koniec najprzyjemniejsza czesc czyli sentencja dnia:
chuj, nic nie pamietamy.
POZDRAWIAMY NASZA KLASE, GNIEZNO i MIEDZYZDROJE.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz